Hej Dzidzia

Wybór odpowiedniego akcesorium do noszenia niemowląt

Dziecko wraz z wiekiem nabywa nowych umiejętności. Największy rozwój jest widoczny w pierwszych latach życia. Niemowlę zaczyna chodzić po upływie ok. 12 miesięcy od urodzenia. Oczywiście może to nastąpić trochę wcześniej lub później. W tym okresie najczęściej pociechę wozi się w wózku lub transportuje samochodem. Innym rozwiązaniem jest także noszenie maluszka. W czynności tej mogą pomóc różnorodne akcesoria dostępne na rynku. Nie każde sprawdzi się jednak w przypadku konkretnego niemowlęcia. 

Foteliki samochodowe to wymóg także dla noworodków. Już kiedy następuje wypis ze szpitala, przenoszenie dziecka do samochodu wymaga tego akcesorium. Fotelik przystosowany dla niemowląt ma rączkę, która sprawia, że można go używać jako nosidełko. Nie sprawdzi się to jednak przy większych odległościach. Podobnie zresztą jak tzw. kosz Mojżesza, który również używa się czasem do przenoszenia malucha. W obu przypadkach rodzic musi angażować przynajmniej jedną rękę, co nie jest zbyt wygodne i ogranicza wykonywanie niektórych czynności. Na szczęście są również rozwiązania, które pozwalają zagwarantować większy komfort w trakcie noszenia niemowląt. Chodzi tu oczywiście o chusty, chustonosidła oraz nosidła.

Chusty do noszenia dzieci – bliskość ponad wszystko

chusty do noszenia dzieci

Chustowanie małego dziecka jest bardzo popularne w Afryce. To naturalny i bezpieczny sposób, który daje maluchom wyjątkowe poczucie bliskości z rodzicem. Chusty do noszenia dzieci to w rzeczywistości kawałki materiału o długości 2,6-6,2 m i szerokości 60-70 cm. Najbardziej uniwersalna jest bawełna, ale na lato sugeruje się połączenie z lnem, jedwabiem i bambusem.  Wybór odpowiedniego akcesorium uzależniony jest w tym wypadku od wieku dziecka. Pod pewnymi warunkami chusta może służyć do noszenia noworodka. Sprawdzi się tu materiał o niedużej gramaturze (200-240 GSM), utkany w splocie skośnym lub w jego odmianach – jodełkowym, serduszkowym, diamentowym czy skośno-krzyżowym. Niemowlę powinno znajdować się zawsze z przodu rodzica.

Bardzo istotny jest sam sposób wiązania. Te polecane na początek to „kangur” i „kieszonka”, gdzie nogi ułożone wąsko i w zgięciu. Kiedy dziecko jest w stanie samodzielnie siadać i utrzymywać główkę (ok. 7-8 miesiąc życia), można rozważyć noszenie go z pomocą chusty na plecach lub zastosować wiązanie typu „koala”. Lepsza będzie już jednak materiał o gramaturze dającej podparcie ciału, czyli 260-300 GSM. Te najmocniejsze wytrzymają wagę malucha do 20 kg. Chusty do noszenia dzieci mogą być też wiązane z pomocą kółka, ale obciążają one bardziej jedno z ramion rodzica. W zamian motanie dziecka następuje szybciej. Warto wziąć te aspekty pod uwagę dokonując wyboru. Na początek chustowania polecane są modele o długości 3,6-4,2 m. Chustę traktuje się jako jedną z warstw ubioru. Jednocześnie należy pamiętać o tym, że spacer z zachustowanym dzieckiem nie powinien przekraczać 2 godzin.

Chustonosidło, czyli rozwiązanie pośrednie

chusty do noszenia dzieci

Wiązanie dzieci w chusty wymaga pewnej wprawy i nie dla każdego rodzica jest to problem do przebrnięcia. Zwłaszcza, gdy maluch jest bardzo ruchliwy i trudno mu dostosować się do nagłej zmiany. Projektanci i producenci postanowili więc poszukać tu rozwiązania. W ten sposób powstało chustonosidło, które łączy w sobie cechy chusty do noszenia dzieci z regulowanym nosidełkiem. Stąd też czasem bywa nazywane nosidłem hybrydowym. Jest łatwiejsze w użyciu, nie ma tu skomplikowanych wiązań czy rozbudowanych systemów nośnych. Jednocześnie pozycja malucha jest stabilna, poprawna i bezpieczna. Ciężar rozkłada się równomiernie na ramionach opiekuna, a miękkie pasy korzystnie wpływają na komfort samego noszenia.

Na rynku mamy szeroki wybór chustonosideł. Zazwyczaj wybór dokonywany jest w oparciu o wagę niemowlęcia. Większość chustonosideł ma limit w postaci 11 kg. Nie brak również produktów, które można z pomocą troczków oraz chusty bardziej regulować i rosną one wraz z dzieckiem aż do osiągnięcia przez nie 20 kg. Czasem już od czwartego miesiąca życia możliwe jest noszenie malucha również na plecach rodzica, ale większość producentów podkreśla, że lepiej to robić, kiedy pociecha jest już w stanie samodzielnie utrzymać główkę. Najważniejsze przy wyborze chustonosidła jest jednak spełnianie przez nie wszelkich norm bezpieczeństwa, a następnie używanie go zgodnie z instrukcją.

Nosidło ergonomiczne – jedyne warte rozważenia

Zanim pojawiły się chustonosidła, główną alternatywa dla chusty było nosidło. Przypomina ono nieco plecak o zmiennych parametrach, w którym nosi się niemowlę, a później dziecko. Włożenie dziecka w nosidło przebiega szybko. To duża wygoda, ale dostępne na rynku produkty są niestety różnej klasy. Nie bez przyczyny utarło się określenie „wisiadło” na te, które nie zapewniają właściwego ułożenia ciała. Dlatego wybierać należy wyłącznie nosidło ergonomiczne, tzn. bez usztywnienia, zapewniające prawidłową pozycję dziecka, czyli na tzw. żabkę i dające maluchowi możliwość wygięcia pleców. Niektóre mają również opcję dołączenia kapturka stabilizującego główkę. Tego typu produkty są zdecydowanie polecane przez lekarzy ortopedów. Warto zaufać uznanym markom i nie kierować się wyłącznie ceną.

Jednocześnie używanie nosidła do przenoszenia niemowlęcia nie powinno mieć miejsca, dopóki nie potrafi ono samodzielnie siedzieć. W ten sposób nie narazimy kręgosłupa pociechy na szkodliwe obciążenia. Jest to więc istotne ograniczenie w porównaniu do chust i chustonosideł. Niemniej odpowiednio dobrane nosidło zapewni pełen komfort maluszkowi. Ma tu on większy zakres ruchów niż w alternatywnych opcjach. W tym przypadku rodzic również może je nosić z przodu lub na plecach. Warto wybierać materiały naturalne – bawełnę, bambus czy len. Wtedy występuje większa przewiewność i oddychalność. Kiedy dziecko zaczyna samodzielnie chodzić, coraz mniej jest chętne do noszenia. Niemniej w przypadku nosideł producenci jako górną granicę wagi dziecka podają zazwyczaj 20 kg.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *